Dlaczego decyzja w mojej sprawie nie zawiera uzasadnienia?
W Twoim życiu może wydarzyć się sytuacja (której oczywiście nikomu nie życzę), że staniesz się stroną postępowania przygotowawczego. W zależności od sytuacji możesz być pokrzywdzonym albo podejrzanym.
Może też się tak zdarzyć, że będziesz „zawiadamiającym” – a jeżeli wskutek popełnienia przestępstwa doszło do naruszenia Twoich praw – także dostaniesz odpis decyzji kończącej postępowanie przygotowawcze.
Jeżeli uzyskasz status jak powyżej, to w pewnym momencie pan listonosz przyniesie do Ciebie przesyłkę poleconą z prokuratury (przesyłkę lepiej odbierz, bo wbrew temu co myślą co poniektórzy nieodebranie przesyłki z sądu czy prokuratury nie spowoduje, że Ci się upiecze – o tym będę pisać w następnych wpisach na blogu).
Po otwarciu przesyłki z zaskoczeniem czy też rozczarowaniem zorientujesz się, że otrzymałeś decyzję w sprawie, ale nie wiesz z czego ona wynika bo…. nie zawiera uzasadnienia.
Dlaczego tak jest?
Przecież znajomy kiedyś był oskarżony o rozbój i w akcie oskarżenia prokurator wszystko opisał – przebieg wydarzenia, dowody, które przeciwko niemu świadczyły i nawet dopasował to wszystko do przepisów karnych. A w mojej sprawie? Dlaczego zostałem oskarżony, na podstawie jakich dowodów? Dlaczego sprawa w której jestem pokrzywdzonym czy też zawiadamiającym została umorzona? Przecież mnie oszukano i Policja miała wszystkie dowody na tacy?!
Otóż odpowiedź jest prosta, ale niekoniecznie satysfakcjonująca. Nie ma uzasadnienia, bo nie zawsze być musi.
Postępowanie przygotowawcze może być prowadzone w formie śledztwa albo dochodzenia.
Generalnie śledztwa prowadzi prokurator (większość może i tak przekazać do prowadzenia Policji) i zazwyczaj są sprawy o wysokim zagrożeniu karą, bardziej skomplikowane albo takie, w których ustawodawca uznał, że wymagają prowadzenia w formie śledztwa (np. takie poważne sprawy jak… zmiana wskazań drogomierza – inaczej mówiąc „cofnięcie licznika”).
W pozostałych sprawach sprawach prowadzi się dochodzenie, które prokurator tylko nadzoruje, a prowadzi prawie zawsze Policja. Co do zasady są to sprawy mniej skomplikowane, łagodniej zagrożone. Na potrzeby tego wpisu nie ma konieczności szerszego omawiania różnic między dochodzeniem a śledztwem, myślę, że kiedyś to opiszę. Dla bardziej dociekliwych polecam lekturę art. 309 k.p.k. i art. 325b k.p.k.
Z uwagi na fakt, że śledztwa są prowadzone w sprawach poważniejszych i prowadzi je prokurator to decyzja je kończąca zawsze musi zawierać uzasadnienie. Z tego uzasadnienia wynika będzie (a przynajmniej powinno) dlaczego podjęto decyzję o oskarżeniu kogoś, umorzeniu sprawy albo dlaczego postanowiono w ogóle sprawy nie wszczynać.
Jeśli natomiast dostałeś odpis decyzji, która nie zawiera postanowienia to postępowanie toczyło się w formie dochodzenia i prowadziła je Policja. Przepisy k.p.k. pozwalają prowadzącemu dochodzenie na niesporządzanie uzasadnienia aktu oskarżenia , postanowień o umorzeniu dochodzenia, postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia. Wynika to z faktu, że dochodzenia są przeważnie mniej skomplikowane, przestępstwa zagrożone niższymi karami, no i z pewnością jest ich o wiele więcej niż śledztw, więc niesporządzanie uzasadnień przyśpiesza pracę Policji.
Oczywiście w dochodzeniach prowadzący nie ma obowiązku sporządzać uzasadnienia decyzji, co nie znaczy, że nie może go sporządzić. Wręcz przeciwnie – dobrym zwyczajem powinno być sporządzanie uzasadnień w sprawach, które pomimo tego, że są prowadzone w formie dochodzenia to są skomplikowane czy też występuje wiele dowodów.
Trzeba dodać, że Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (wewnętrzne przepisy dla prokuratorów) wskazuje sytuacje, w których pomimo ustawowego zwolnienia z obowiązku sporządzania uzasadnienia, jednak powinno się je jednak w postanowieniu zawrzeć:
1. Akt oskarżenia w sprawach wieloosobowych, wieloczynowych lub o skomplikowanym stanie faktycznym lub prawnym, sporządzony w dochodzeniu przez prokuratora, powinien zawierać uzasadnienie.(§ 224 ust. 3 Regulaminu),
2. Jeżeli sprawa, która trafiła do prokuratora jest ścigana z oskarżenia prywatnego (o takim oskarżeniu napiszę w następnych wpisach), a prokurator nie znajduje podstaw, żeby taką sprawę jednak objąć ściganiem z urzędu to wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na brak interesu społecznego w objęciu ścigania z urzędu.
Regulamin w takiej sytuacji stanowi, że w uzasadnieniu postanowienia należy wykazać brak w czynie znamion przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego oraz brak interesu społecznego w ściganiu sprawcy z urzędu – zatem uzasadnienie musi być sporządzone – i powinien je napisać prokurator. Ale czy zawsze jest to pilnowane? NIE! jeśli odnajdujesz w tym opisie „swoją” sprawę – to masz punkt zaczepienia.
W pozostałych sytuacjach niestety nie wiadomo do końca jaki był tok rozumowania prowadzącego postępowanie.
Czy możesz się dowiedzieć z czego wynikła doręczona Ci decyzja? Pozostaje zaznajomić / zapoznać się z aktami postępowania albo… złożyć zażalenie. Wtedy prokurator, jeśli nie widzi podstaw do zmiany decyzji musi przesłać akta wraz z zażaleniem do sądu i jednocześnie napisać tzw. stanowisko, w którym wskazuje sądowi (a przynajmniej powinien wskazać) co legło u podstaw wydanej decyzji. Na posiedzeniu sądu w przedmiocie rozpoznania zażalenia prokurator powinien przedstawić ustnie to stanowisko, a nawet jeśli ograniczy się on do stwierdzenia, że „popiera stanowisko złożone wraz z zażaleniem” to zazwyczaj sędzia wcześniej sam je przytacza, żeby poinformować o nim stronę postępowania.
Pozdrawiam Was cieplutko
adwokat Daria Radłowska